26 listopada 2018

&110 TMI BOOK TAG.!

Hejo.! :D

   Znienawidzicie mnie za te TAG-i chyba, ale co ja poradzę. Muszę sobie jakoś radzić póki nie mam żadnych recenzji napisanych. :D Ale spokojnie, czuję, że niedługo wrócę do serii "CYTATY" oraz "PRYWATNOŚĆ POETKI". A co do tego drugiego jeśli macie jakieś pytania na jakie właśnie mogłabym odpowiedzieć w tej serii to serdecznie zapraszam do pisania ich w komentarzach, albo na moim FanPage. Link macie w ikonce FACEBOOK po prawej stronie. A teraz zapraszam do TAG-u.
   PS. Zróbcie sobie kawę, albo coś do jedzenia, bo troszkę tych pytań będzie. ;)

 KTÓRA FIKCYJNA POSTAĆ MA NAJLEPSZY STYL?
Nie mam takiej postaci
 
 TWOJE FIKCYJNE ZAUROCZENI?
 Brak. Jakoś nie lubię zakochiwać się w nieistniejących facetach. Nie mam już 12 lat. :D

 CZY KOCHAŁAŚ KIEDYŚ POSTAĆ, A PÓŹNIEJ ZACZĘŁAŚ JĄ NIENAWIDZIĆ?
Ojejku żeby to raz. Ale na szczęście te postacie potrafiły się bardzo szybko zrehabilitować ze swoim zachowaniem. ;)

 NAJWIĘKSZA KSIĄŻKA NA TWOJEJ PÓŁCE?
Nie mam. Przeprowadziłam się i nie wszystkie książki jeszcze są ze mną, a coś czuje, że przepadły, bo wylądowały w piwnicy. Cóż... Trzeba zacząć kupować nowe. :D

 NAJCIĘŻSZA KSIĄŻKA NA TWOJEJ PÓŁCE?
Brak.

 MASZ JAKIEŚ KSIĄŻKOWE PLAKATY?
Nie.

 MASZ JAKĄŚ KSIĄŻKOWĄ BIŻUTERIE?
Nie.

 KSIĄŻKOWA PARA, KTÓREJ KIBICUJESZ?
Nie mam takiej. Jakoś nie jestem z tych dziewczyn, które kibicują parą. Będzie z nim to będzie nie to nie. Życie. ;)

 ULUBIONA SERIA KSIĄŻEK?
Dom Nocy, Saga o Ludziach Lodu, Rosemery Beach.

 ULUBIONY SOUNDTRACK Z EKRANIZACJI KSIĄŻKI?
Nie mam. Rzadko chodzę na ekranizację książek, ponieważ nie chcę aby mi zepsuły emocje podczas czytania, bo przeważnie są gorsze od czytadełka.

 JAKĄ KSIĄŻKĘ POLUBIŁAŚ TAK BARDZO, ŻE CHCIAŁABYŚ, ABY BYŁA KONTYNUOWANA?
Hmm tu też chyba nie mam takiej póki co.

 ULUBIONA POWIEŚĆ JEDNOTOMOWA?
Nie mam. Wolę serie. Których później nie kończę... Ale ciiii. xD

 OD KIEDY CZYTASZ?
Od końca podstawówki. Książki pomogły mi przetrwać gimnazjum. W technikum trochę przystopowałam z czytaniem z powodu natłoku nauki, ale teraz do tego wracam. ;)

 W KTÓRYM DOMU HOGWARTU JESTEŚ?
GRYFFINDOR DO BOJU!!!

 CZEGO SZUKASZ W KSIĄŻCE?
Przede wszystkim nauki. Jeśli książka nie ma jakiegoś przekazu to na pewno nie przypadnie mi do gustu. 
 
 ULUBIONY CYTAT? 
Brak.
 
 ULUBIONA OKŁADKA?
Brak.

 AKCJA VS ROMANS?
Najlepiej połączenie i tego i tego. Bo to .świetna mieszanka. ;)

 GDZIE IDZIESZ, GDY W KSIĄŻCE SĄ SMUTNE MOMENTY?
Do chłopaka, albo po chusteczki. I czekoladę. :D

 ILE ZAJMUJE CI PRZECZYTANIE JEDNEJ KSIĄŻKI?
Zależy od ilości stron. Jeśli do 200 stron do jeden dzień, jeśli jest większym grubaskiem 2-3 dni.

 ILE TRWA TWÓJ "KAC KSIĄŻKOWY"?
Jeśli książka jest naprawdę, naprawdę dobra to nawet do tygodnia. Ale dawno nie miałam kaca książkowego. ;c

 NAJMNIEJ LUBIANA KSIĄŻKA?
Nic mi nie przychodzi teraz do głowy.

 CO CIĘ ZACHĘCA DO POLUBIENIA POSTACI?
Jeśli jest wyrazista i nie jest pizdą życiową za przeproszeniem. Nienawidzę takich postaci. No i oczywiście musi mieć w sobie iskrę, która przyciąga.

 CO CIĘ ODRZUCA W POSTACI?
To co napisałam wyżej. Nielogiczne postępowanie, nudny i mdły charakter, brak własnej inicjatywy życiowej.

 CZEMU DOŁĄCZYŁAŚ DO BLOGOSFERY?
Uwielbiam czytać książki. I zapragnęłam się tym dzielić. I znalazłam takie miejsce właśnie tutaj. ;)

 STRASZNA KSIĄŻKA?
Ale pod względem treści czy przerażających wydarzeń w niej? Jeśli to drugie to "Skradzione Laleczki" i "Zaginione Laleczki".

 KIEDY OSTATNIO PŁAKAŁAŚ PRZY KSIĄŻCE?
Ojejku nie pamiętam. Chyba nie czytam w ostatnim czasie wzruszających książek.

 OSTATNIA KSIĄŻKA, KTÓREJ DAŁAŚ 10/10?
W listopadzie żadnej jeszcze. ;)

 ULUBIONY TYTUŁ?
Zbyt dużo, aby wymieniać.

 OSTATNIA PRZECZYTANA KSIĄŻKA?
"Klub niewiernych". Zapraszam do recenzji. ;)

 CO TERAZ CZYTASZ?
"Talon". Smoooooki. <3

 OSTATNI OBEJRZANY FILM NA PODSTAWIE KSIĄŻKI?
Brak.

 BOHATER KSIĄŻKOWY, Z KTÓRYM CHCIAŁABYŚ POGADAĆ?
Nie mam takiego.

 AUTOR, Z KTÓRYM CHCESZ POGADAĆ?
Z każdym, które książki mi się podobają. ;)

 ULUBIONE JEDZENIE DO CZYTANIA?
Żeeeelki, albo jakieś owoce. Ale najbardziej żelki. ;)

 KSIĄŻKOWY ŚWIAT, W KTÓRYM CHCIAŁABYŚ ŻYĆ?
Oczywiście, że świat z Harrego Pottera. ;)

 ŚWIAT KSIĄŻKOWY, W KTÓRYM NIE CHCESZ ŻYĆ?
Czasy, w którym są przedstawione książki z serii "Gra o Tron".

 KIEDY OSTATNIO POWĄCHAŁAŚ KSIĄŻKĘ?
Dzisiaj. :D

 DZIWNE SPOSOBY OBRAŻANIA UŻYTE W KSIĄŻCE?
Szlama - książki Harrego Pottera, określenie czarodzieja z rodziny nie magicznej.

 CZY TWORZYSZ JAKIEŚ WŁASNE TEKSTY?
Tak, ale póki co tylko do szuflady. ;)

 ULUBIONY MAGICZNY PRZEDMIOT?
Różdżka.

 TWOJE MIEJSCE W DROŻYNIE QUDDITCHA?
Napastnik. ;)

 NAZWIJ PIOSENKĘ, KTÓRĄ ŁĄCZYSZ Z JAKĄŚ KSIĄŻKĄ?
Nie mam.

 ULUBIONY PODRYW NA KSIĄŻKĘ?
"Często tu czytasz?" xDD 

 UŻYŁAŚ GO KIEDYŚ?
W życiu!!!

 ILE MASZ KSIĄŻEK?
7
 
   Zapraszam Was do dzielenia się Waszymi odpowiedziami w komentarzach. ;)
 
Pozdrawiam. ;***
 
P. 

&109 Premiery Książkowe Grudzień 2018.!

Dzień dobry! :)

   Jak tam po weekendzie kochane? Gotowe na kolejny tydzień wyzwań? Ja tak, więc zaczynamy ambitnie postem. ;) A dziś zapraszam Was na premiery książkowe na grudzień i oczywiście podzielę się z Wami dlaczego akurat czekam na te książki, a nie inne. A będą tylko trzy, więc na rozpoczęcie dnia krótki, ale treściwy post do porannej kawy, którą sobie właśnie robię. To co? Lecimy. :)

KATY REGNERY - Nigdy nie pozwolę ci odejść
DATA PREMIERY: 5 grudnia 2018 rok


OPIS KSIĄŻKI: Książka autorki bestsellerów New York Timesa, Katy Regnery, opowiadająca historię o żalu, zdradzie, porwaniu, przemocy, stracie, pasji oraz miłości.

W tej współczesnej wersji Jasia i Małgosi trzynastoletnie sieroty, Griselda i Holden, po trzech latach niewoli uciekają od porywacza i próbują przejść przez rzekę Shenandoah. Niestety, tylko jednemu z nich udaje się dotrzeć do bezpiecznego miejsca, a drugie zostaje w tyle. Dziesięć lat później chłopak Griseldy zabiera ją do podziemnego klubu, by obejrzeć nielegalne walki. Gdy Griselda nagle widzi na ringu Holdena, jej świat zostaje przewrócony do góry nogami.

Gorzki żal, narastająca przez lata złość oraz fizyczne i psychiczne blizny stają na ich drodze; są niebezpieczne niczym nurt rzeki Shenandoah. Nigdy nie pozwolę ci odejść to opowieść o strachu i nadziei, o porażce i przetrwaniu oraz o dwojgu ludziach – kiedyś głęboko zranionych – którzy dowiadują się, że miłość jest jedyną rzeczą, jaka może sprawić, że znów staną się sobą. 

"Sceny miłosne są namiętne i wyśmienicie intensywne. Z każdą stroną więź głównych bohaterów staje się mocniejsza i sprawia, że czytelnik wpada w sidła tej książki. "
RT Book Reviews

Dlaczego chcę przeczytać?

Książka idealna dla mnie. Uwielbiam powieści z porywaczem w tle, miłością. Boję sie tylko, że to będzie coś w stylu "Skradzionych laleczek", ale miejmy nadzieję, że nie.
L.A. FIORE - Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton
DATA PREMIERY: 12 grudnia 2018 rok


OPIS KSIĄŻKI:
Nazywają go potworem.
Zimne jak lód bladoniebieskie oczy prześwietlają cię na wylot.
Jest bezwzględny.
Jest okaleczony.
Jest niebezpieczny.
Żyje w zamku godnym baśni, ale nie jest księciem.
Jest bestią.
Jest brutalem.
Jest zabójcą.
Przeznaczenie sprawi, że nasze światy zderzą się ze sobą.
Nazywają go potworem, ale jest moim ocaleniem. 

"Bestia to historia o walce ze swoimi demonami i pogoni za nadzieją, do której droga wiedzie przez miłość. To współczesny romans, utrzymany w klimacie mrocznej baśni, osadzony wśród majestatycznych krajobrazów Szkocji. Zakochałam się w bohaterach i żywo odmalowanej scenerii. "
Elena's Book Blog

"Bestia to lektura bezwzględnie pozbawiająca tchu. Od początku do samego końca L. A. niezwykle żywo ukazuje obrazy, co sprawia, że czytelnik rzeczywiście czuje, jakby był w starych zamkach, usadowionych na trawiastych stokach Szkocji. To majstersztyk – od pierwszej do ostatniej strony. "
Sophie, Bookalicious Babes

"Jedna z mojej listy najważniejszych książek 2017 roku! Ten świetnie napisany złowieszczy romans już od pierwszej strony przyprawił mnie o mocne bicie serca. Lizzie i Brochan są bohaterami, których muszę umieścić w gronie najcudowniej złożonych osobowości, więc natychmiast się w nich zakochałam!"
Shayna's Spicy Reads

"L. A. Fiore, pisząc Bestię, uplotła doskonały romans. Tak bardzo zakochałam się w Brochanie i Lizzie, że pragnęłam, aby książka nigdy się nie skończyła. "
Jessica Prince, autorka

"Ta książka była podróżą. Zaczynamy z krwawiącym sercem, a potem, z wolna, idziemy ku czemuś pięknemu. Każdy rozdział przynosi szeroki wachlarz emocji, ale tą, którą odczuwałam przez całą powieść, była nadzieja. "
Jessica, 20CC Reviews

"Powiem po prostu, że książka zwaliła mnie z nóg. Najlepszy z mrocznych romansów, jakie czytałam tego roku. Bohaterowie są doskonale niezwykli, a chemia między nimi to czyste płomienie. "
Flavia Lima

"L. A. Fiore ma talent do tworzenia postaci, które nie są "doskonałymi" bohaterami. Pokręcone, trochę skrzywdzone, żyjące wśród kościotrupów i duchów z przeszłości. Ale jazda, jakiej doświadczamy, śledząc zakochiwanie się tych ludzi... Cóż, lepszej nie znajdziecie. "
Laura, Booked All Night

"Autorka zrobiła naprawdę świetną robotę, odkrywając przed nami piękno Szkocji. Wszystko zostało opisane z tak obrazowymi szczegółami, że kiedy zamykałam oczy, ruszałam w mistyczną wędrówkę. Zdecydowanie polecam tę książkę. Będziecie chcieli, żeby ta podróż nigdy się nie skończyła. "
Kitty Kat's Crazy About Books

"Główni bohaterowie powieści są niesamowici. Uwielbiam Lizzie. Jest sprytna. Jest wojowniczką. Jest zadziorna. Ma ogromne serce i akceptuje wszystko, czego dowiaduje się o Brochanie – bez wahania czy stawiania warunków. Brochan to postać bardziej skomplikowana. Ma w sobie to coś: idealne połączenie seksapilu i mroku. "
Eve, Between the Bookends

DLACZEGO CHCĘ PRZECZYTAĆ?
Szczerze? Dla samej okładki. Nie wiem dlaczego, ale mega mi się podobają oczy bohatera na okładce ksiażki i to mnie chyba hipnotyzuje, aby ją przeczytać. 

HEIDI McLAUGHLIN - Forever my girl


OPIS KSIĄŻKI: Nie wyobrażałem sobie, że zostanę gwiazdą rocka. Planowałem w college'u grać w futbol, następnie dostać się do drużyny należącej do ligi zawodowej i poślubić ukochaną z liceum, z którą wiódłbym długie i szczęśliwe życie. Wieścią o wyjeździe złamałem serce nie tylko jej, ale i sobie. Byłem młody. Podjąłem tę decyzję, mając na względzie swoje dobro, lecz nie nasze. Mimo że oddałem duszę muzyce, nigdy nie zapomniałem o jej zapachu czy uśmiechu. Po dekadzie wracam pełen nadziei, że uda mi się to wszystko wyprostować. Wciąż pragnę, by była moja na zawsze. 

DLACZEGO CHCĘ PRZECZYTAĆ?
Miłość, miłość i jeszcze raz miłość. A jeśli jesteście ze mną tu od jakiegoś czasu, to wiecie, że uwielbiam takie książki. Dla niektórych mdłe i schematowe, a dla mnie piękne i wprowadzające w świat bohaterów z przeżyciami.  

   i to tyle dzisiaj ode mnie, mało, ale nic mnie jakoś tak bardziej nie zaciekawiło w grudniu z premier. A Wy na coś czekacie? Napiszcie w komentarzu. ;)

Pozdrawiam. ;**

P.

21 listopada 2018

&108 Moje Życie Tytułami Książek - BOOK TAG.!

Hejo. ;)

   Jak Wam mijają te zimne i wietrzne dni listopada? Mi w pracy i w domu. Dopiero w weekendy sobie odpoczywam i wychodzę gdzieś z partnerem i przyjaciółmi. Niestety odkąd mieszkamy sami to jeszcze się przyzwyczajamy do obowiązków domowych i, że wszystko jest na Naszych głowach. A zaraz miną dwa miesiące. Ale damy radę. Na pewno. ;) Dzisiaj zapraszam Was na post z tych luźniejszych, czyli TAG. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, albo natchnie, aby odpowiedzieć na pytania i napisać o tym na sowim blogu, albo w komentarzach. Co będzie równie miłe. ;) Od razu napiszę, ze moja wirtualna biblioteczka na LubimyCzytać.pl troszkę sie zmieniła, więc większość podanych tytułów książek w tym TAG-u to pozycje, których jeszcze nie czytałam. Ale szybko to nadrobię. Zaczynamy!

1. TYTUŁ, KTÓRY OGÓLNIE OPISUJE CAŁE TWOJE ŻYCIE?

Krzysztof Piotr Łabenda "Blizny"
 Dlaczego akurat taki tytuł? Bo tak postrzegam swoje życie. Pełne blizn po problemach, rozstaniach trudnych wyborach. Większość już jest zasklepionych i zagojonych, ale wystarczy jedno słowo, jedna sytuacja a na nowo się otwierają i palą żywym ogniem. Ale to oczywiście nie znaczy, że moje życie jest smutne i bezbarwne. O nie! Ale ten tytuł jednak idealnie do niego pasuje.

2. TYTUŁ, KTÓRY OPISUJE TWÓJ PERFEKCYJNY WEEKEND.

Izabela M. Krasińska "W obłokach marzeń"
Odkąd pracuje i mam cały dom na swojej głowie to naprawdę marzy mi się taki weekend bez problemów, bez prania, gotowania, sprzątania. Tylko dla mnie. Abym mogła sobie poleżeć do południa, nie myśleć o niczym i tylko bujać w obłokach. Ale póki co nie stać mnie na ludzi, którzy to wszystko zrobią za mnie, więc trzeba sobie jakoś radzić hehe. ;)
 
3. PRZYGODA, NA KTÓRĄ CHCIAŁABYŚ SIĘ WYBRAĆ.

Małgorzata Winkler-Pogoda "Tamtego lata w Bułgarii"
Nie wiem dlaczego, ale zawsze mnie ciągnęło i ciągnie do kraju typu Bułgaria. Gdzie jest kolorowo, pięknie i przede wszystkim ciepło hehe. Mam dość tych wiatrów, zimna i minusowych temperatur. A niestety to dopiero początek....

4. NAZWIJ SWOJE DZIECI IMIONAMI Z TYTUŁÓW KSIĄŻEK.

Nie mam takich książek. Od zawsze chciałam córeczkę nazwać Amelia, a mój partner syna Gabriel. I tak już zostanie.

5. TWOJA IDEALNA PRACA.

 Mam już taką pracę. Jako sprzedawca internetowy. Mam super szefa, cudownych współpracowników i aż z uśmiechem się chodzi do tej pracy, ale gdybym miała nazwać idealna pracę tytułem książki... Ewa Bauer "W nadziei na lepsze jutro". Bo jest dobrze, ale mogłoby być lepiej, prawda? ;)

6. MIEJSCE, KTÓRE CHCIAŁABYŚ ODWIEDZIĆ.

Wiele takich jest. Japonia, Chiny, Korea, Australia, Hiszpania. I w tym momencie nie przychodzi mi żaden tytuł w tej tematyce do głowy z książek.

7. TYTUŁ, KTÓRY OPISUJE TWOJE ŻYCIE MIŁOSNE.

Klaudia Kopiasz "Zapach szczęścia" i nic więcej. To opisuje w 100% związek z moim obecnym partnerem. Jestem szczęśliwa, on też i tego się trzymamy.

8. PYTANIE, KTÓRE SOBIE ZADAJESZ.

Wiele jest takich pytań. Czasami aż za dużo. Pomimo, że uwielbiam swoją pracę, spełniam się w niej to zawsze rano z budzikiem nasuwa się pytanie "Dlaczego jeszcze nie jestem bogata?" Haha. :D A z książek nie ma takiej.

9. NAZWA TWOJEGO KRÓLESTWA.

Magdalena Kołosowska "Tęcza nad jeziorem". Nic dodać nic ująć.

10. NAZWA TWOJEGO ZESPOŁU MUZYCZNEGO.

Nigdy nie chciałam być w zespole muzycznym, więc to pytanie zostawiam bez odpowiedzi.

11. TWÓJ AKTUALNY NASTRÓJ.

Hmm... Jestem aktualnie w pracy, więc może Ewa Zdunek "Lekarstwo na żal". Dziś coś nie mam humoru, wszystko mnie drażni i denerwuje, a praca to najlepsze lekarstwo na tego typu kobiece humorki.

12. TWOJA NAJLEPSZA PRZYJACIÓŁKA OPISANA TYTUŁEM.

Nie mam najlepszej przyjaciółki, ale mam najlepszego przyjaciela, z którym właśnie pracuje w swojej firmie. I jego opisuje zdecydowanie Agata Rybka "31 korytarzy". A dlatego, że jest nieprzewidywalny i ja to w nim uwielbiam. Dlaczego? Bo nigdy nie wiadomo jaki będzie miał humor, pomysł, plany na dzień pracy. Bo przede wszystkim to on mi mówi co mam robić w pracy i za co zabrać się w pierwszej kolejności. Dlatego z nim jest tak wiele wariantów jak w tytule tej książki korytarzy. ;)
Taki mały fakt z mojego życia: mój partner życiowy ma na imię Marcin i mój przyjaciel również. Chyba mam szczęście do tych Marcinów. ;D

13. TWÓJ ULUBIONY KOLOR.

Czerwień. Uwielbiam. Czy to w ubraniach, pomadce na ustach czy w wystroju domu. Czerwień mnie napędza pozytywną energię i pozwala mi zebrać energię. A co do tytułu książki to nie mam takiej. Albo nie mogę sobie przypomnieć.

14. JAK DO TEJ PORY POSTRZEGASZ 2018 ROK?

Tak sobie szczerze. Mogłam zmienić wiele rzeczy, mieć na nie wpływ, a po prostu je olałam. Wiele mogłam zmienić. Wiele zyskać. Dlatego idealnie tu pasuje ksiażka Ewy Bauer "Ucieczka przed życiem".

15. PLANY NA ZIMĘ.

Blogmas. Reaktywacja bloga. Nie zawieszanie go non stop tak jak było to do tej pory. I duuuużo czytania. A tytułu nie mam.

16. CEL NA 2019 ROK.

A to moja słodka tajemnica. ;) O której dowiecie się właśnie najprawdopodobniej z początkiem 2019 roku. ;)

Robiłyście ten TAG u siebie? A może planujecie? Jak Wy byście odpowiedziały na tych 16 pytań? Czekam na Wasze komentarze i dyskusje w nich. ;)

Duzo ciepłych buziaków w te chłodne dni. ;***

P.
 

19 listopada 2018

&107 Daniel Koziarski, Agnieszka Lingas-Łoniewska "Klub Niewiernych" - RECENZJA.!

Hejko.! :)

   Dawno mnie tu nie było, ale wracam. Z nową siłą i nowymi pomysłami. Ale o tym kiedy indziej. Dzisiaj zapraszam Was na nową recenzję! :)
 

Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski


Tytuł: Klub niewiernych


Wydawnictwo: NOVAE RES


Data wydania: 10 października 2018 rok


Ilość stron: 528


Gatunek: Thriller


Forma książki: Ebook


Opis książki!

Klub Niewiernych to miejsce w sieci, gdzie spotykają się spragnieni niezobowiązującego seksu. Ale seks bez konsekwencji może mieć... śmiertelne konsekwencje. Przekona się o tym kilka spragnionych mocnych wrażeń kobiet, które postanowią zaryzykować i spotkać się z pewnym przystojniakiem spotkanym na czacie.

Piotr, wzięty lekarz, nieustannie zdradza swoją piękną i inteligentną, ale coraz bardziej sfrustrowaną żonę. Tymczasem w życiu Justyny pojawia się ktoś, kto wydaje się ją rozumieć. Czy młoda kobieta podda się tej fascynacji? Jaką cenę zapłacą małżonkowie za dokonane przez siebie wybory?

Druga powieść pisarskiego duetu Lingas-Łoniewska – Koziarski to pełen fascynujących postaci, zwrotów akcji i erotyki, do końca trzymający w napięciu thriller psychologiczny. 


Moja opinia!

   Tytuł książki to nazwa czatu randkowego. Spotykają się na nim osoby samotne, spragnione seksu, ale też żonaci mężczyźni, czy zamężne kobiety, którym po prostu znudził się seks z partnerem życiowym. Czat ten jest przesycony seksem, wulgaryzmem, ale też kłamstwem. Bo kto w dzisiejszych czasach nie kłamie na czatach randkowych, gdy jest się anonimowym? Na temat swojego wyglądu, pracy czy samego życia? Idealna książka opisująca realia XXI wieku w kwestii randkowania.
   W książce poznajemy historię młodego małżeństwa. On, Piotr, młody lekarz zdradzający swą żonę właśnie w Klubie Niewiernych. Ona, Justyna, młoda, piękna i inteligentna kobieta pracująca w korporacji. Nic nie podejrzewa, że jej mąż zdradza ją na prawo i lewo z kobietami poznanymi przez internet. Z drugiej strony Justyna poznaje w pracy Dawida, przystojnego i miłego współpracownika, który poświęca jej uwagę i rozumie bardziej niż jej własny mąż.
   W książce przetaczają się również inne postacie, które łączą powieść w całość. Urszula - matka Piotra, wtrącająca się w jego małżeństwo z Justyną, Beata - siostra mężczyzny i stara panna, kochanki Piotra poznane przez niego na czasie i inni. Jest również ON. Tajemniczy mężczyzna, który wymierza sprawiedliwość niewiernym kobietą poznanym na czasie Klub Niewiernych.
   Książka jest naprawdę dobrze napisana i idealna na jesienne wieczory. Mamy romans i psychopatę w tle. Powieść jest również podzielona na rozdziały pisane z perspektywy każdego bohatera, co ja na przykład bardzo lubię, bo pozwala mi to zagłębić się w przeżycia różnych osób w tej samej sytuacji. Szczerze przyznam, że po dwóch czy trzech rozdziałach z perspektywy mordercy psychopaty już wiedziałam kim on jest, więc tu daje mały minusik za przewidywalność.
   Uwielbiam książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i można tu było wyczuć tajemniczość w stylu autorki. Nie znam twórczości Daniela Koziarskiego, ale mam nadzieję, że to nadrobię.
   Polecam wszystkim, którzy lubią tego typu książki z zabójstwem w tle.

Ocena: 8/10

Data przeczytania: 19 listopada 2018 rok

Czytaliście? Macie zamiar? Podzielcie się odczuciami w komentarzach. ;)

19 sierpnia 2018

&106 James Patterson "Pamiętnik pisany miłością" - RECENZJA.!

Hejka. ;)

   I zaczął się ostatni miesiąc wakacji dla niektórych. Jak się z tym czujecie i z powrotem do szkoły lub do pracy po urlopie? Ja w końcu mam wolne w wakacje i odpoczywam. Oraz oczywiście nadrabiam zaległości czytelnicze. ;) Zapraszam Was na recenzję książki, którą już kiedyś czytałam, ale chciałam sobie ją odnowić i napisać dla Was tekst.

Autor: James Patterson

Tłumaczenie: Bożena Krzyżanowska

Tytuł: Pamiętnik pisany miłością

Oryginalny tytuł: Suzanne's Diary for Nicholas

Wydawnictwo: Libros

Ilość stron: 208

Gatunek: Literatura piękna

Opis książki: Niełatwo jest kobiecie spotkać idealnego mężczyznę. Kate Wilkinson się udało, ale cóż z tego skoro pewnego dnia ukochany Matt odchodzi bez wyjaśnienia, zostawiając jej tylko pamiętnik... Okazuje się, że ten dziennik pisała młoda matka, Suzanne Bedford, z myślą o swoim maleńkim synku. Kobieta we wzruszający sposób opowiada o własnym życiu, o początkach znajomości z ojcem dziecka i radościach związanych z macierzyństwem. Podczas czytania tych chwytających za serce wyznań Katie nagle uświadamia sobie, że utracony przez nią ukochany to mąż i ojciec z pamiętnika. Podczas dalszej lektury, przerażona i pełna nadziei, próbuje zrozumieć, co właściwie zaszło. Zastanawia się również, czy jej miłość ma szanse na przetrwanie...

Moja recenzja!
   W książce poznajemy dwie kobiety. Kate Wilkinson i Suzanne Bedford. Różnią się od siebie wszystkim, ale łączy je jeden mężczyzna. Matt. Katie poznaje Matta w pracy i zakochuje się bez opamiętania. Zresztą ze wzajemnością. Ale pewnego dnia Matt po prostu znika i zostawia po sobie tylko pamiętnik niejakiej Suzanne do Nicolasa. Katie bardzo się boi co jest zawarte w dzienniku, ale decyduje się go przeczytać. Nawet nie wie jak bardzo ta lektura zmieni jej życie i zdanie o mężczyźnie, w którym się zakochała.

   Kiedyś już czytałam tą książkę, ale nie podzieliłam się opinią o niej z Wami. Nie wiem sama dlaczego. Ostatnio znów wpadła mi w ręce, więc zdecydowałam się tym razem nadrobić recenzję ;)
Katie jest młodą, pracującą kobietą i do tego szczęśliwie zakochana. Niestety do czasu. jej ukochany Matt znika i nie informuje jej dlaczego i dokąd. Za to zostawia jej wskazówkę w formie dziennika Suzanne. Okazuje się, że jest to dziennik jego żony do ich synka. Katie jest wstrząśnięta i nie raz musi odpocząć od lektury i wiele rzeczy sobie przemyśleć. Przede wszystkim kim tak naprawdę jest człowiek, w którym się zakochała.

   Czytając tą książkę zastanawiałam się jakbym poczuła się na miejscu Katie. Zostawiona przez ukochanego przy dzienniku jego żony do jego syna. Nie wiem czy dałabym radę tak jak ona przeczytać go do końca. W końcu jest żony mężczyzny, którego kochała i myślała, że jest tą jedną jedyną. Książka naprawdę otwiera oczy chyba każdej kobiecie i matce. I naprawdę warto o nią sięgnąć, ponieważ jest to lekko ponad 200 stron tyko plus forma dziennika również ułatwia czytanie.

Czytałyście? Macie zamiar? Czy nie lubicie narracji w formie dziennika? Czekam na komentarze. ;)
 


Data przeczytania: 26 lipca 2018 rok



Ocena książki: 8/10

Buziaki. ;**

P.

28 lipca 2018

&105 Federico Moccia "Trzy razy ty" - RECENZJA.!

Hejka hej. ;)

   Aż jestem w szoku i dumna z siebie. Staram się pisać regularnie i w miarę mi to wychodzi. Super się cieszę, bo uwielbiam tu być dla siebie jak i dla Was, które mnie czytają. ;) Dziś przychodzę do Was z recenzją książki typowej na lato. Czy wzniosła mnie trzy metry nad niebem, jak ja czytałam? Zapraszam do recenzji. ;)

Autor: Federico Moccia

Tłumaczenie: Karolina Stańczyk

Tytuł: Trzy razy ty (Tom 3)

Oryginalny tytuł: Tre volte te

Seria: Trzy metry nad niebem

Wydawnictwo: MUZA SA

Ilość stron: 800

Gatunek: Literatura obyczajowa, Romans, Literatura włoska

Opis książki: Kontynuacja bestsellerowej powieści "Trzy metry nad niebem".

W "Trzech metrach nad niebem" Babi złamała mu serce. W "Tylko ciebie chcę" Gin nauczyła go kochać na nowo. W "Trzy razy ty" Step staje na rozstaju dróg...

Jak skończy się historia Babi, Stepa i Gin?

Co stało się z tym skłóconym z całym światem chłopakiem, z zabijaką, który spędzał popołudnia na placu z przyjaciółmi, a wieczory na jeździe motorem? Czasami Stepowi wydaje się, że tamto życie należy do kogoś innego. Dziś jest kimś zupełnie innym, człowiekiem sukcesu, telewizyjnym producentem i wkrótce będzie się żenić. Jego wybranką jest Gin, kobieta łagodna, piękna, czuła, idealna. Wybaczyła mu zdradę sprzed sześciu lat. Zdradę z Babi, jego pierwszą niezapomnianą miłością. Od tamtej pory Babi i Step się nie widzieli, ale oto ona ponownie wkracza w jego życie z siłą tornada, wyjawiając mu skrywany przez lata sekret. Step jest zmuszony przeanalizować swoje wybory, upewnić się, co do słuszności podjętych decyzji oraz postawić sobie niewygodne pytania. Czy naprawdę jest szczęśliwy z Gin? Czy Babi jest jedynie wspomnieniem czy też ogniem, którego nikt ani nic nigdy nie będzie w stanie ugasić?
Moja recenzja!

   Każdy chyba zna tą historię. Babi i Step zakochują się w sobie, przeżywają rozterki, kłótnie, ale i wiele pięknych chwil. Ich drogi się rozchodzą i schodzą. Są wolnymi nastolatkami, którzy o nic nie muszą się martwić i mogą żyć chwilą. Nie mają zbyt wiele obowiązków ani wymagań od świata. Chcą tylko być razem i szczęśliwi. A jak jest teraz? Po tylu latach? Czy Step dalej uwielbia rozwiązywać problemy pięściami, a Babi jest niewinną dziewczyną, która potrzebuje męskiego ramienia do wypłakania się po kolejnej kłótni z matką lub siostrą? Wszystkiego dowiadujemy się w tej trzeciej i ostatniej części.

   Babi jest piękną, dojrzałą kobietą. Już nie boi się życia i tego co na nią czeka w nim. Jest żoną , ale też matką. Sprawdza się w tych obu rolach. Ale nie jest szczęśliwa. Nadal czeka na swojego mężczyznę. Tego, który zabrał ją dawno temu aż trzy metry nad niebem.

   Step jest bogatym biznesmenem we włoskiej telewizji. Prowadzi swoją własną firmę, która się rozwija w dobrym kierunku. Nie jest już tym chłopakiem, który wpadał w furię, gdy coś mu nie wychodziło. Jest dojrzałym, odpowiedzialnym i ułożonym mężczyzną. Ma piękną narzeczoną i piękne życie. Ale nie jest szczęśliwy.

   Powiem Wam szczerze, że dwie pierwsze części czytałam tak dawno, że nawet nie wiedziałam o tym, że w planach jest trzecia. I że w ogóle wychodzi. Ale książka trafiła w moje ręce, więc przeczytać przeczytałam. Czy podobała mi się jak dwie pierwsze części? Zapraszam dalej. ;)

   Książka po pierwsze przeraziła mnie rozmiarem. Przecież 800 stron aż? Ja to będę czytać przez rok. Lubię grubaski, ale nie zawsze mam na nie ochotę. A o dziwo bardzo lekko się ją czyta plus duża czcionka ułatwia to jeszcze bardziej. Ale skupmy się na treści. Pierwszy i drugi tom dawno czytałam, ale ta historia jakoś zapadła mi w pamięć, sama nie wiem dlaczego. Może przez styl pisania autora i opisanej przez niego historii miłosnej. A może po prostu spodobali mi się bohaterzy. Ale reasumując. W trzeciej i ostatniej części poznajemy Babi i Stepa zupełnie z innej perspektywy. Są dorośli, mają swoje domy, pracę, rodziny. Twardo stąpają po ziemi, ale nadal mają w sobie tą energię i szaleństwo z młodzieńczych lat. Step spotyka Babi na jednym z przyjęć. Nadal mu bije szybciej serce na widok kobiety, którą kochał i która przez 6 lat, gdy się nie widzieli zrobiła się jeszcze bardziej kobieca i kusząca, jak zakazany owoc. Babi tak samo reaguje na mężczyznę. Nadal widzi w nim faceta, który był jej pierwszym prawdziwym chłopakiem i tak naprawdę pierwszą prawdziwą miłością w życiu. Step również dowiaduj się od niej o rzeczy, które wywraca jego ułożone życie u boku Gin do góry nogami. Znów był zagubionym młokosem, który nie wie co zrobić z tą szaloną kobietą.

   Szczerze? Książka jest naprawdę dobra. Odpowiedziała mi na wiele pytań, które zadawałam sobie przy drugim tomie. Ale jest też strasznie dłużąca się. Ponieważ mamy tu  też historię wielu innych bohaterów jak i z firmy Stepa i jego życia i tak samo u Babi. Czasami po prostu gubiłam się w nazwiskach, historiach, którymi jest podzielona książka i w ogóle. Może dlatego książka jest aż tak długa. Autor chyba chciał odpowiedzieć czytelnią chyba wszystkie zagadki w tym jednym tomie, a ja pierwszy raz nie obraziłabym się, gdyby ostatni tom został podzielony na dwa. Może wtedy by się lżej i szybciej to czytało. Ale, że uwielbiam tą historię to i tak przebrnęłam. Niestety zakończenie jest bardzo przewidywalne i czytałam, że wiele dziewczyn tak jak ja je odgadło. Ale cóż. Romansidła mają to do siebie. :)

   Wiem, że recenzja jest bardzo chaotyczna i nie składna, ale upały robią swoje. Nie mogę się skupić i chcę zimę. Teraz natychmiast poproszę śnieg, mróz i -30 stopni. ;D

Macie już za sobą lekturę? Czytałyście najbardziej znaną włoską historię miłosną? Ja pomimo wszystko i tak polecam dla fanów Babi i Stepa. ;)

Data przeczytania: 20 lipca 2018 rok

Ocena: 7/10

A PRZECZYTANIE KSIĄŻKI SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU MUZA SA. TO NIE MIAŁO WPŁYWU NA MOJĄ RECENZJĘ!


Buziaki. ;**

P.

24 lipca 2018

&104 Vi Keeland "Bossman" - RECENZJA.!

Hejka. ;)

   Jak mówiłam tak robię. Zasypuje Was recenzjami hehe. Teraz już zapraszam Was na książki, które czytałam w lipcu. Tym razem coś luźnego, na jeden wieczór. Zapraszam. ;)

 Autor: Vi Keeland

Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka

Tytuł: Bossman

Oryginalny tytuł: Bossman

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Ilość stron: 326

Gatunek: Literatura Obyczajowa, Romans

Opis książki: Niesamowita historia z gorącym szefem w roli głównej!

Reese nie wywarła dobrego wrażenia na świeżo poznanym facecie, który udzielił jej reprymendy na korytarzu jednej z nowojorskich restauracji. Ona relacjonowała nieudaną randkę przyjaciółce, a on zwrócił jej uwagę, że to niestosowne i zaoferował jej kilka randkowych porad.

Wściekła Reese wróciła do stolika, ale nie mogła oderwać wzroku od seksownego nieznajomego, który, wszystko na to wskazywało, także był na randce. Arogancki przystojniak najwyraźniej postanowił zabawić się kosztem Reese, ponieważ przysiadł się do stolika dziewczyny i odegrał przed nią i jej partnerem rolę przyjaciela z dzieciństwa.

Kiedy wieczór się skończył, Reese myślała, że już nigdy więcej nie zobaczy tego pewnego siebie faceta. Nie spodziewała się, że mężczyzna, który zwrócił jej uwagę, to Chase Parker,

jeden z najbogatszych ludzi w Nowym Jorku i… jej nowy szef.

Zakazany związek z seksownym szefem jeszcze nigdy nie był tak gorący!
Moja recenzja!

   Tak jak pisałam wcześniej, pokochałam kryminały (jeszcze dojdzie do tego, że pokocham fantastykę, a wtedy to już chyba tylko Koniec Świata mnie zaskoczy ;D), ale miłości do erotyków nic nie przebije. Wiele osób mówi, że są szablonowe, zawsze to samo. Ale jednak bohaterowie zawsze są inni, mają inne charaktery i coś urzekającego w sobie. I nikt nie zmieni mojego zdania. Ale przejdźmy do książki.

   Reese jest młodą, piękna kobietą, którą poznajemy, gdy jest na randce w nowojorskiej restauracji. Na nieudanej randce, ponieważ facet, z którym przyszła gada tylko o swojej matce. Koszmar. Dziewczyna długo nie myśląc dzwoni do przyjaciółki i prosi ja o pomoc, niestety ta jak na złość nie odbiera. Reese jest wściekła, ale nie spodziewa się, że ktoś podsłuchiwał jej rozmowę. Nieznajomy mówi jej, że takie coś co właśnie usiłowała zrobić jest niekulturalne i powinna mieć na tyle odwagi, aby powiedzieć swojemu partnerowi prawdę. Wkurzona bohaterka wraca do stolika i dalej słucha "fascynujących" historii o matce partnera, ale tak naprawdę myślami jest przy kimś innym. Przy aroganckim dupku siedzącym przy stoliku za nią z platynową blondynką u boku, z którą najprawdopodobniej też jest na randce. Ma nadzieję, że już go więcej nie spotka. Niestety... Nadzieja matką głupich jak to mówią.

   Reese jest młodą, szaloną nowojorską dziewczyną szukającą pracy. Ma aktualną, ale wie, że musi iść dalej. Że w tej już nic na nią nie czeka. Składa parę aplikacji i czeka. Niespodziewanie znów spotyka aroganta z restauracji, który o dziwo pomaga jej w znalezieniu nowej pracy. Ale dziewczyna nie spodziewa się, że Arogancki Dupek to jej nowy szef! Reese mi się spodobała. Jest zabawna, pyskata i do tego seksowna. Czy nie takie kobiety zawsze przejmują świat? ;) A do tego jest troskliwa, czuła, ale samotna. Nie może znaleźć partnera, który byłby idealny, aby stanąć u jej boku. Niestety. Ale nie traci pogody ducha i idzie cały czas przed siebie.

   Chase Parker to typowy biznesmen. Arogancki, wywyższający się, łowca kobiet. Gdy poznaje Reese od razu mu się podoba. Pomaga jej pozbyć się namolnego partnera  randki opowiadając zmyślone historie z ich "wspólnego" dzieciństwa i tym samym łapie z nią nić porozumienia. Pomaga jej również znaleźć pracę, ale nie sądzi, że dziewczyna dostanie ją w jego firmie. Nie łączy życia prywatnego z zawodowym, a wie że przy niej się nie powstrzyma. Czy da radę trzymać się od niej z daleka? Czy złamie dla niej wszystkie swoje zasady?

   Książka idealna na jeden wieczór, aby się odstresować. Naprawdę polecam. ;)

Data przeczytania: 5 lipca 2018 rok



Ocena: 8/10


Buziaki. ;**

P.

23 lipca 2018

&103 Jennifer L. Armentrout "Aż do śmierci" - RECENZJA.!

Hej.! ;)

   Jak Wam mija koniec pierwszego miesiąca? Mi zaczytanie. Czuje chęć do czytania w końcu i bardzo mnie to cieszy, więc szykujcie się na kilka recenzji póki ten słoneczny miesiąc się skończy. A dziś zapraszam Was na pierwszą z nich!

Autor: Jennifer L. Armentrout

Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek

Tytuł: Aż do śmierci

Oryginalny tytuł: Till Death

Ilość stron: 400

Wydawnictwo: Filia

Gatunek: Thriller, Sensacja, Kryminał

Opis książki: Minęła dekada, odkąd Sasha Keeton wyjechała z rodzinnej miejscowości w Wirginii Zachodniej.

Dziesięć lat odkąd uciekła seryjnemu mordercy znanemu jako Pan Młody.

Teraz wraca, by pomóc matce w prowadzeniu rodzinnego pensjonatu i zderza się z przeszłością. Sashy znów ktoś grozi. Agent FBI Cole Landis przyrzeka o nią dbać, choć dziesięć lat temu nie zdołał zapobiec najgorszemu.

Kiedy kolejne kobiety znikają bez śladu, a w miasteczku pojawiają się niepokojące znaki, dziewczyna ocalała po ataku Pana Młodego znów zaczyna się bać. Cole nie wybaczył sobie, że nie pomógł Sashy, gdy została uprowadzona i teraz zamierza jej to wynagrodzić… Zadurzony w pięknej dziewczynie agent pragnie jej coraz mocniej.

Jednak ktoś ich obserwuje. I czeka.

Pierwszy błąd Sashy może okazać się jej ostatnim.
Moja recenzja!

   Nie wiem dlaczego, ale w ostatnim czasie mam ochotę tylko na kryminały. Żadne romansidła (chociaż te czytam dla rozluźnienia teraz), tylko makabryczne opisy miejsc zbrodni, traumy bohaterów i wszystkiego co im się przydarzyło w przyszłości jak i teraźniejszości. To, ze przez te książki czasami nie mogę spać w nocy to inna sprawa hehe. Ale jak kiedyś nawet palcem bym nie tknęła kryminału tak teraz coraz chętniej po nie sięgam.

   Sasha to młoda, piękna kobieta po traumatycznych przeżyciach. Dziesięć lat temu została porwana przez seryjnego morderce zwanego Panem Młodym. W ostatnim momencie zdołała uciec. Po tym wydarzeniu wyjechała ze swojej rodzinnej Wirginii Zachodniej i zaczęła nowe życie. Do czasu. Teraz wraca, aby pomóc swojej matce prowadzić rodzinny pensjonat i żeby walczyć z demonami przeszłości. Na miejscu spotyka również swoją dawną miłość z przed lat Cola Landisa. Teraz to przystojny mężczyzna, a do tego agent FBI. Uczucia między tym dwojgiem są sprzeczne i nie wiadomo czy silne jak za młodzieńczych lat. Niestety. Powrót nie jest łatwy dla Sashy, bo w tym samym czasie w mieście giną młode kobiety. Schemat i plan działania seryjnego zabójcy przypomina jej sprawę i na nowo napawa lękiem. Ale tym razem ma pewność, że za wszelką cenę się nie podda i przezwycięży swoje najgorsze lęki.

   Na początek powiem Wam, że jak sięgnęłam po tą książkę nic o niej nie widziałam. Zaciekawiła mnie okładka (uwielbiam kolor czerwony i róże) a do tego nie rozpoczynała kolejnej serii, więc czemu nie. I wiecie co? Strasznie mi przypomina książkę "Skradzione laleczki" o której pisałam TUTAJ. Nie jest oczywiście identyczna. Styl pisania autorki się różni, fabuła tak samo. Ale znów mamy historię kobiety, która przeżyła traumatyczne porwanie przez szaleńca i która stara się z tym walczyć. Czy podobała mi się? Zapraszam do czytania dalej. ;)

   Sasha wraca do domu z poczuciem, że musi w końcu po dekadzie przezwyciężyć swoje lęki i wrócić do domu, do mamy i do pensjonatu, w którym rodzicielka ze względu na wiek potrzebuje większej pomocy niż kiedyś. Główna bohaterka naprawdę mi się podobała, ale i czasami drażniła. Była silna, ale też czasami głupiutka. Głupi przykład. Jeśli wiesz, że jesteś sama w domu i słyszysz hałas na strychu to idziesz tam czy spieprzasz? Ja wybieram tą drugą opcję. Kobieta zbyt często pakowała się w kłopoty poprzez brak jakby instynktu samozachowawczego. Rozumiem. Nie chciała nikogo kłopotać, gdy coś ją trapiło, aby to sprawdzić, ale halo. Była po porwaniu, prawie zginęła, a i tak nie miała tego odruchu, żeby w pewnym momencie odpuścić i po prosić o pomoc. Ale to tylko taki mankament, który mnie w niej drażnił. Po za tym była troskliwą, kobiecą i kochającą bohaterką.

   Co do męskiego bohatera, czyli naszego przystojniaka z FBI, Cola Landisa nie mam się do czego przyczepić. Jest byłym chłopakiem Sashy z przed porwania i był ostatnią osobą, która widziała ją po raz ostatni. Teraz jest dojrzałym mężczyzną, który obiecuje sobie, że nigdy już nie da skrzywdzić swojej dawnej miłości i ochroni jej, czego niestety nie zrobił dziesięć lat temu.Czy mu się uda? Czy tym razem będzie obok kobiety kiedy ta będzie go najbardziej potrzebować?

   Książka ogólnie bardzo mi się podobała, po za tym co mi przeszkadzało w Sashy. Plus nie podobało mi się szczegółowe opisywanie autorki co robią bohaterowie. Bo opisywanie, że wstała, poszła, zrobiła to i tamto ze szczegółami i jeszcze opisywanie dokładnie np. wyjętych rzeczy z szafy jest dla mnie bezsensowne i nie potrzebne. Coś czuje, że gdyby nie te opisy to ta książka miałaby zamiast 400 stron jakieś 200-250. Ale cóż. Dałam radę i to najważniejsze.

  Tą książkę oczywiście zaliczam jeszcze do czerwca, bo wtedy ją przeczytałam, ale spokojnie. W lipcu też poczytałam. ;)

Czytałyście? Wasz klimaty czy nie bardzo?

Data przeczytania: 23 czerwca 2018 rok

Ocena: 8/10

Buziaki. :**

P.

30 czerwca 2018

&102 Podsumowanie Miesiąca - Czerwiec 2018 Rok.!

Hejko. ;)

   I znów koniec miesiąca, więc czas na podsumowanie miesiąca. I to chyba będzie moje najgorsze podsumowanie miesiąca w życiu. Przeczytałam tylko 3 książki... Tak, możecie zacząć krzyczeć. Ale dużo się działo. Teraz jestem u chłopaka na wsi i niestety to nie jest jak w mieście u  mnie. Jest więcej roboty w domu, wokół domu i w ogóle. Zamieniam się powoli w wiejską dziołchę. :D Ale cieszę się, że w ogóle przeczytałam coś w tym miesiącu. Więc zapraszam na podsumowanie. ;)

 Renee Carlino "Zanim zostaliśmy nieznajomymi"

 Ocena: 9/10

 RECENZJA.!
 Jennifer L. Armentrout "Aż do śmierci"

 Ocena: ?

 RECENZJA NIEBAWEM.!
 Ker Dukey, K. Webster "Skradzione laleczki"

 Ocena: 10/10

 RECENZJA.!






   Nie ma szału, ale cieszę się, że trafiałam na same dobre książki w tym miesiącu, ponieważ "Aż do śmierci" również będzie miało pozytywną recenzję. Więc wyczekujcie. Więc dokładniejsze statystyki wyglądają tak:

Ilość przeczytanych książek: 3
Ilość przeczytanych stron: 1 078
Ilość postów na blogu w tym miesiącu: 4
Ilość obserwatorów do tej pory: 34
Ilość wyświetleń bloga do tej pory: 10 469

   I tak wygląda moje podsumowanie. Nie wiem jeszcze co będę czytać w lipcu, ale na pewno postaram się o wiele więcej niż w tym miesiącu. Dziękuję kochane za każdą obserwacje, wejście na mojego bloga i najbardziej za każdy komentarz zostawiony pod jakimś postem. Uwielbiam je czytać i odpowiadać. Jeszcze raz dziękuję i widzimy się w kolejnym poście. ;)

Pozdrawiam cieplutko. ;**

P.

&101 Renee Carlino "Zanim zostaliśmy nieznajomymi" - RECENZJA.!

Hejka hejka. ;)

   Jak tam Wam mijają ostatnie dni czerwca? Mi na lenistwie u faceta na wsi. ;) Takie wakacje dla ciała i duszy. On niestety biedny musi chodzić do pracy, no ale jak to mówią... Ktoś musi pracować, aby ktoś mógł odpoczywać. ;) Dziś zapraszam Was na recenzję lekkiej obyczajówki, z romansem w tle. ;)

Autor: Renee Carlino

Tłumaczenie: Martyna Tomczak

Tytuł: Zanim zostaliśmy nieznajomymi

Oryginalny tytuł: Before We Were Strangers

Ilość stron: 328

Wydawnictwo: Otwarte

Gatunek: Literatura obyczajowa, Romans

Opis książki: Kiedyś byliśmy ty i ja
Kochankowie
Przyjaciele
Zanim wszystko się zmieniło
Zanim zostaliśmy nieznajomymi
Myślisz wciąż o mnie?

Wiolonczelistka Grace i fotograf Matt spędzają razem niezwykły czas w Nowym Jorku. Miasto, które nigdy nie śpi, jest świadkiem ich młodzieńczego romansu. Żarliwe uczucie obojgu daje nadzieję na wspólną przyszłość, jednak niespodziewane rozstanie i brak kontaktu łamią kochankom serca.
Piętnaście lat później Matt i Grace spotykają się przypadkiem. Wystarczy jedno spojrzenie, a dawne uczucie wraca. Czy życiowe doświadczenia pozwolą im odnaleźć odpowiedzi na pytania, nad którymi zastanawiają się od rozstania?

Renée Carlino napisała historię miłosną dla zakochanych, dla tych, którzy utracili ukochanych, oraz dla tych, którzy żyją nadzieją na znalezienie miłości na całe życie

Moja recenzja!

Czy mieliście kiedykolwiek tak, że podjęliście decyzję, która zauważyła nad całym Waszym przyszłym życiem? I której bardzo żałowaliście? Grace i Matt takie podjęli. I one miały swoje konsekwencje w przyszłości.
Grace jest utalentowana wiolonczelistką i marzy o karierze światowej. Matt za to jest fotografem, który potrafi z każdej rzeczy czy osoby wyciągnąć prawdziwe piękno za pomocą obiektywu aparatu. Poznają się, gdy chłopak wprowadza się do wspólnego internatu, a do tego do pokoju tuż obok dziewczyny. Od pierwszego spotkania czują, że to będzie coś wyjątkowego. I tak zaczyna się ich przygoda na studiach i w wielkim Nowym Jorku.

Sięgnęłam po tą książkę z dwóch powodów. Zaciekawi mnie tytuł plus musiałam troszkę odpocząć od cięższych tematów poruszanych w książkach. A taka obyczajówka w romansem w tle była w sam raz. Po za tym jej małe gabaryty też zachęcają, bo to książka w sam raz na jeden relaksujący wieczór. W książce poznajemy Grace, dziewczynę z wielkimi marzeniami i tak samo wielkim talentem wiolonczelowym. Jest szalona, zawsze uśmiechnięta i potrafiąca postawić zawsze na swoim. Matt jest trochę inny. Spokojny, odpowiedzialny i rozważny. Ma głowę na karku, ale to nie przeszkadza mu w spełnianiu swojej największej pasji, czyli fotografowaniu wszystkiego i wszystkich. Marzy mu się praca w National Geographic, a to jest bardzo duże wyzwanie dla tak młodego chłopaka jak on. On i Grace dogadują się świetnie i w końcu zostają najlepszymi przyjaciółmi szalejącymi jak normalni nastolatkowie. Niestety przydarzają im się sytuacje, które zaburzą ich przyjaźń i całe ich osobne życia.


   Książka jest naprawdę miła i urocza, jeśli można to tak ująć. Szybko się ją czyta, nie sprawia większego problemu, a bohaterowie dobrze wykreowani. Grace jest typową buntowniczką, która może nie ma zbyt dużo pieniędzy, ale zawsze wie jak je zdobyć. I to w legalny sposób. ;) Za to Matt jest ostoją spokoju, zawsze wyluzowany. Ta książka potwierdza, że przeciwieństwa zdecydowanie się przyciągają. Gdy czytałam stronę po stronie zastanawiałam się jakie ja decyzje w życiu podejmuje i jaki wpływ będą one miały na moją przyszłość. Gdzie widzę siebie np. za 15 lat? Szczerze powiem Wam, że nie mam zielonego pojęcia. Za 15 lat będę miała 37 na karku. Czy będę miała męża? Dzieci? Własny dom? Mieszkanie? Nie wiem. Ja staram się żyć z dnia na dzień, bo nigdy nie wiadomo co może być jutro. Więc po co planować, skoro wszystko może w jednej chwili szlak trafić? Szanuje oczywiście jak ktoś planuje przyszłość, bo ja pewnie też to kiedyś będę robić, ale póki co... Jestem młoda i się tym nie przejmuję. ;)

A Wy już czytałyście? Podobała Wam się? Czy macie dopiero w planach?

Data przeczytania: 29 czerwca 2018 rok
Ocena: 9/10

P.


25 czerwca 2018

&100 TAG Książkowy Na Dobre Rozpoczęcie Lata.! ;)

Hej kochane moje. ;)

   Nie wiem jak ten czas leci, ale to już mój setny post na blogu. Masakra. Nie sądziłam, że tyle wytrwam w blogosferze. Ale udało się. Oczywiście były przerwy i w ogóle, ale mam nadzieję, że więcej się ich nie muszę spodziewać. ;)
   Dziś przychodzę do Was z lekkim TAG-iem książkowym a od tak, aby dobrze i lekko rozpocząć ten wakacyjny okres. Tak znalazłam na blogu DrewnianyMost, na który również serdecznie Was zapraszam. Zapraszam do czytania!

1. Książka Twojego życia?
   Czy ktokolwiek taką ma? Jeśli tak to podziwiam. Dla mnie książka życia to takie coś co diametralnie by je zmieniło. A takiej jeszcze nie poznałam i nie wiem czy poznam. Szczerze? Każda książka coś wnosi do mojego życia. Czy to jakąś lekcję czy radę, ale zawsze coś takiego co zostaje i co czasami wykorzystuje w życiu prywatnym. I chyba każdy czytelnik tak ma. ;)

2. Ile książek na raz potrafisz czytać? 
   Ostatnio uczę się, aby czytać minimum dwie, trzy książki na raz. Kiedyś tego nie potrafiłam, bo po prostu myliły mi się fabuły, bohaterowie i wszystko. Ale teraz coraz lepiej mi to idzie i mam nadzieję, że opanuję tą technikę do perfekcji.

3. Czy uznajesz tylko papierowe książki?
   Absolutnie nie! Oczywiście. Papierowej książki nic nie zastąpi. Tego zapachu, ciężaru w ręce i w ogóle, ale same przyznacie, że nasza technologia idzie do przodu i ebooki są coraz popularniejsze. A nawet stają się bardziej popularne od tradycyjnej książki. Ja uwielbiam papierowe egzemplarze, ale dzięki ebooką mogłam przeczytać wiele książek, do których w wersji papierowej po prostu nie miałam dostępu. Za to audiobooków nie trawię. Raz spróbowałam i nigdy więcej.

4. Książki jakiego autora nigdy nie przeczytasz?
   A można tak? To tak jakby oceniać osobę bez poznania jej. Gdy przeczytam chociaż jedną powieść jakiegoś autora to dopiero wtedy mogę powiedzieć czy sięgnę po jego dzieła jeszcze czy nie. Tak to absolutnie każdemu daję szansę. Czy to polski autor czy zagraniczny, czy kobieta czy mężczyzna. Wszystkim bez wyjątków. ;)

5. Na czyje dzieła zawsze czekasz?
   Zdecydowanie moich dwóch ulubionych autorek, czyli Abbi Glines i Colleen Hoover. Uwielbiam te kobiety, ich styl pisania i to jaką mają zajebistą wyobraźnię do tworzenia historii. Inne nazwiska nie przychodzą mi do głowy.

6. Czy jeździsz na targi/konwenty/inne imprezy masowe o tematyce książek?
   Nigdy na takiej nie byłam, ale marzę o WTK. W tym roku już mi się nie uda na nich być, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku owszem. ;)

7. Czy potrafisz nie kończyć książki, czy raczej męczysz się do końca? 
   Zdecydowanie męczę. Nie ważne jak książka byłaby zła ja i tak daję jej szansę. A może jednak coś dobrego będzie. Może jednak mnie zaskoczy. Jak to się mówi, nadzieja matką głupich, ale bywa i tak. ;p

8. Jaka jest Twoja ulubiona objętość książki?
   Uwielbiam tak zwane "cegiełki", ale tylko w ulubionych seriach. Czasami wolę krótką obyczajówkę, która ma 100-200 stron i mam ją na jeden wieczór, a czasami wolę właśnie takie duuuuuuuże tomiszcze, którym można zabić tego kto nam przeszkodzi w czytaniu. :D

9. Gdzie najlepiej Ci się czyta?
   Wszędzie gdzie nie mam dostępu do telefonu i do ludzi mi przeszkadzających hehe. Naprawdę. Mnie bardzo łatwo rozproszyć dlatego przeważnie jak czytam to odkładam telefon z dala od siebie i czytam. A jeśli chodzi o miejsce to łóżko, taras u mojego chłopaka czy w podróży.

10. Poleć kilka blogów. 
   Nie będę polecać, bo uwielbiam wszystkie które czytam. Nie ma lepszych gorszych. Wszystkie są cudowne tak jak dziewczyny, które je piszą. ;)

Robiłyście ten TAG już u siebie? Macie zamiar? A może chcecie się podzielić odpowiedziami w komentarzach? Chętnie przeczytam. ;)

P.

21 czerwca 2018

&099 Ker Dukey, K. Webster "Skradzione laleczki" - RECENZJA.!

Hej book misie.  ;)

   Tak, żyje i mam się dobrze. Wiem, wiem. Długo mnie nie było, ale nie bedę Was zanudzać tym. Ale możecie podziękować mojemu facetowi, bo to on mnie namówił na powrót do blogowania i pisania recenzji. A jeśli chodzi o recenzje tonzapraszam Was na nową. ;)


Autor: Ker Dukey, K. Webster

Tytuł: Skradzione laleczki (Tom 1)

Seria: Laleczki

Wydawnictwo: NieZwykłe

Ilość stron: 350

Gatunek: Thriller, Kryminał

Opis książki: Mroczna, seksowna, fascynująca seria thrillerów psychologicznych dla fanów takich autorek jak Penelope Douglas, Pepper Winters, Alessandra Torre i Lisa Hall.

Kogo kocha Benny? Swoje małe, słodkie lalki.
Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki.
Dba, by były piękne. Włosy im układa
i na ich młode ciałka sukienki zakłada.
A gdy noc zapada do zabawy przystępuje.
Młodsza lalka uległa, starsza walczyć próbuje.
Lecz kiedy ta ulubiona od niego ucieka,
nie liczy się, że druga pozostać przyrzeka.
Serce pęka mu z rozpaczy, oczy ma pełne łez,
jego lalka musi wrócić, bądź jej życia nadszedł kres.

Czy podjąłeś kiedyś decyzję, która zaważyła na całym twoim życiu? 
Dwanaście lat temu czternastoletnia Jade Phillips oraz jej młodsza siostra, Macy, zostały uprowadzone z pchlego targu. Dziewczynki były więzione przez psychopatycznego potwora imieniem Benny (znanego także jako Benjamin Stanton), skazane na jego znęcanie się i tortury. Po czterech latach Jade udało się uciec oprawcy. Niestety, nie mogła zabrać ze sobą siostry. Przyrzekła więc, że po nią wróci. 
Obecnie, już jako szanowana pani detektyw, Jade nadal nie potrafi poradzić sobie ze świadomością, że nie udało jej się uratować młodszej siostry. Potworna przeszłość nie daje kobiecie spokoju. Nawiedza teraźniejszość i nie pozwala pani detektyw na nawiązanie żadnych bliskich relacji. Zdeterminowana, by wyrwać siostrę z rąk oprawcy, Jade rzuca się w wir pracy. Każdą sprawę zaginięcia traktuje tak, jak gdyby szukała Macy. Sprawdza wszystkie możliwe tropy, by odnaleźć ofiary i wpakować winowajców za kraty.
Jej najnowsza sprawa coś jej jednak przypomina, a podświadomość od razu podpowiada, że oto powrócił ich okrutny oprawca. Z pomocą przystojnego partnera Jade bada nowe tropy w poszukiwaniu starego wroga. Ma nadzieję, że jej siostra nadal żyje i w końcu wróci do domu.
Porywacz podejmuje wyzwanie, rozpoczynając swoją mroczną grę. I wygląda na to, że wygrywa. Jade jest jedynie zabawką w jego rękach. Benny robi z niej wariatkę. Sprawia, że otoczenie przestaje jej ufać. A kiedy nic nie jest tym, czym się wydaje, a liczba ofiar stale rośnie, kobieta uświadamia sobie, że oprawca bawi się z nią w kotka i myszkę. Teraz jednak jest już za późno. Polowanie dobiegło końca. Ona od zawsze była ofiarą. Drapieżnik znów ją odnalazł. I ukradł. Raz jeszcze.


Moja recenzja!
Znacie mnie, że przeważnie czytam romansidła, erotyki lub kobiece obyczajówki. Rzadko zabieram się za horror czy thriller. Dlaczego? Mam zbyt wybujałą wyobraźnię i za bardzo przeżywam taką literaturę. Ale książka "Skradzione laleczki" zaintrygowała mnie swoim opisem i tym, że była dosłownie wszędzie. Na Facebooku, Instagramie i oczywiście Lubimy Czytać. Stwierdziłam, że raz się żyje. I szczerze? Nie żałuję ani trochę. Ale zacznijmy od początku.

Główna bohaterka, Jade Phillips, jest utalentowaną i niezawodną panią detektyw. Ale nie zawsze tak było. W wieku czternastu lat ona i jej młodsza siostra zostały porwane z pchlego targu przez Benjamina Stantona (chociaż im przedstawił się jako Benny). Mężczyzna był miły, uroczy i taki, że każda nastolatka by mu zaufała. Jade to zrobiła. I przypłaciła to czteroletnim uwięzieniem razem ze swoją siostrą.
W wieku osiemnastu lat udało jej się uciec, ale niestety bez siostry. Od tamtej pory dziewczyna przyżekła sobie, że wróci po siostrę prędzej czy później.
W wieku dwudziestusześciu lat jako detektyw kobieta każdą sprawę zaginięcia młodych dziewczyn przeżywała i rozwiązywała je w pierwszej kolejności. Przez to nie miała zbyt wielu wielbicieli wśród ludzi w pracy, zwłaszcza mężczyzn. Bo pomimo nadużywania władzy i łamania rozkazów szefa, miała najwięcej rozwiązanych spraw niż inni. A jak to tak może być, że kobieta jest lepszym detektywem niż facet? ;)
Przy najnowszej sprawie pomaga jej partner Dillon, choć oboje za sobą nie przepadają. Jednak Jade wie, że ta sprawa jest inna. Coś jej przypomina.bdokładnie coś z przed dwunastu lat.

Nie sądziłam, że książka może wywołać we mnie tyle emocji. Strach, frustracje, zagubienie i smutek. Czasami wręcz musiałam książkę odłożyć taki przypływ emocji mi dawała.
To co mi się najbardziej podobało to to, że Jade delikatną, nieporadną kobietką, ale twardą i niezależną babką. Nie przebierała w słowach, gdy coś jej nie pasowało, a najbardziej "cierpiał" na tym jej partner Dillon. ;)
Podobało mi się również to, że czas teraźniejszy w książce był był przeplatany ze wspomnieniami bohaterki, gdy była uwięziona przez Bennego. I przy tych właśnie opisach czasami musiałam odłożyć książkę. Czasami miałam mdłości, a w pewnych momentach wręcz czułam ból Jade przy opisach bicia i innych rzeczy, które robił jej porywacz. Autorka nie szczędziła sobie szczegułów przy opisach np. gwałtów. Dlatego wrażliwym czytelniczką radzę się przygotować na ich drastyczność.
Co do zakończenia... Masakra. Gdy przeczytałam ostatnie strony to było tylko takie: "Kurwa mać! Serio?! Ja chcę dalej!". Tak. Zgrzeszyłam. Rzuciłam książką. No, ale no... Niewytrzymałam. Do tej pory to przeżywam. I nie mogę doczekać się kontynuacji. Którą chcę już, teraz, natychmiast!

A Wy czytałyście? Macie zamiar? Czy raczej książka nie dla Was? Czekam na komentarze i oczywiście dyskusje w nich. ;)

Data przeczytania: 11 czerwca 2018 rok
Ocena 10/10
Seria " Laleczki"
Skradzione laleczki | Zaginione laleczki

P.

4 kwietnia 2018

&098 Premiery Książkowe, Filmowe I Serialowe Kwiecień 2018 Rok.!

Hej kochane.! ;)

   U mnie za oknem w końcu słoneczko, kurka zimowa schowana, aż człowiekowi chce się żyć. Dziś przychodzę do Was z premierami na ten miesiąc. Przyznam Wam się, że będą tylko książki i seriale, bo kino jakoś mnie nie ciekawi w tym miesiącu. Więc nie przedłużając zapraszam. ;D

KSIĄŻKI!


Autor i Tytuł: Emma Chase "Książę w wielkim mieście"

Opis: Pierwszy tom bestsellerowej serii "Royally". 
Nicholas Arthur Frederick Edward Pembrook, następca tronu Wessco, znany też jako Jego Seksowna Mość, jest niebywale czarujący, okrutnie przystojny i bezwstydnie arogancki – chociaż o to nietrudno, kiedy wszyscy kłaniają mu się w pas. 

Jednak pewnego śnieżnego wieczoru na Manhattanie książę poznaje piękną brunetkę, która nie postępuje jak reszta kobiet. Zamiast dygać, rzuca mu ciastem w twarz. 
Nicholas pragnie dowiedzieć się, czy dziewczyna jest tak dobra jak jej wypiek. A królewski potomek przyzwyczajony jest, by dostawać wszystko, czego zapragnie. 
Olivia Hammond nigdy nie marzyła, by spotykać się z księciem. 
Królowa nie aprobuje szalenie nieodpowiednich wybryków dziedzica, nieustępliwi paparazzi ich śledzą, a opinia publiczna ocenia każdy krok. Choć rodzina królewska zmieniła karety na rolls-royce'y i już dawno nie ścięto nikomu głowy, to ich członkowie nie są skłonni zaakceptować zwykłej, przeciętnej dziewczyny. 
Jednak dla Olivii młody mężczyzna wart jest wysiłku. 
Cały świat przyglądał się dorastaniu księcia, a w tej chwili wszyscy czekają na królewski ożenek. Przychodzi jednak chwila, gdy Nicholas musi zdecydować kim jest i, co ważniejsze, kim chce być. 
Królem... czy mężczyzną na zawsze zakochanym w Olivii.

Data premiery: 04 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Audrey Carlan "Umysł"

Opis: Niczym magnes przyciągam złych i kontrolujących mężczyzn. Chase, mój biznesowy potentat i miłość mojego życia, myśli, że może mnie ochronić... Nie może. 
Nikt nie może. 
Zbyt późno stało się jasne, jak niebezpieczny był mój stalker, że jego groźby nie były jałowe. Niejeden raz udowodnił, że zrobi wszystko, co uzna za konieczne, że nie ma ryzyka, którego by nie podjął w swojej chorej, pokręconej grze i dla urojonego uwielbienia. 
Powinniśmy być lepiej przygotowani. Róże, zdjęcia, bielizna ubrudzona jego nasieniem, nawet jego znak wypisany krwią nie dały nam do myślenia. Wierzyłam, że moja miłość potrafi sprawić, że to się skończy, że ostatecznie zostanie schwytany. 
Myliłam się. 
"Czekają cię niepokój, gorące uczucia i chwile, kiedy nie będziesz mogła usiedzieć w fotelu. Czy można nie czuć związku z bohaterami, którzy zostali tak dobrze opisani? Odpowiedź jest prosta, nie można". 
Give Me Books Blog
"Ta miłość jest namiętna, a seks, który tych dwoje uprawia, tak gorący, że na pewno się nie zawiedziesz". 
Panty Dropping Book Blog 5 Star Review

Data premiery: 04 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Malwina Bakalarz "Jak zmieniłam życie w rok?"

Opis: Malwina Bakalarz, autorka kultowego bloga Bakusiowo, udowadnia, że w rok można zmienić życie. Jej się udało rzucić korporację, założyć własny biznes, schudnąć i zajść w długo oczekiwaną ciążę. Można? Można! Jak? O tym w książce Malwiny o niezwykłych 365 dniach z jej życia.

Data premiery: 04 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Melanie Moreland "Twoje zdjęcie"

Opis: Nazywam się Adam Kincaid i jestem najlepszy w swoim fachu. Po śmierci rodziców postanowiłem doskonalić się w ich fachu, dlatego w tej chwili jestem najbardziej śmiałym niezależnym fotografem na świecie. Być może niektórzy mają mnie za samotnika, ale nie dbam o to. Liczy się tylko dobre zdjęcie. Ale mimo że jestem dobry, wypadki chodzą po ludziach – i dzięki za to Bogu, bo dzięki jednemu z nich spotkałem właśnie ją. Alexandra Robbins. Moja opiekunka. Mój anioł. 
Obiektyw mojego aparatu pokochał jej rude włosy i jasne, niebieskie oczy, dlatego też musiałem ją zdobyć. Szybko się okazało, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Pasowaliśmy do siebie zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym. Coś jednak było nie tak. Dziewczynę prześladowała jej przeszłość i choć starałem się ją uwolnić, to niezależnie od tego, jak bardzo się staram, za każdym razem ją tracę. Teraz zamierzam ją odzyskać. I tym razem nie wystarczy mi jej zdjęcie – pragnę jej całej, ponieważ wiem, że łączy nas coś wyjątkowego...

Data premiery: 11 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Samantha Young "Nieznośny ciężar tajemnic"

Opis: Niektóre sekrety są tak duże, że mogą zmienić wszytko. 
“Wiem, jak o siebie dbać. Od zawsze mogłam liczyć tylko na siebie. "
India Maxwell nie tylko przeprowadziła się na drugi koniec kraju - spadła też na samo dno hierarchii towarzyskiej. Całe lata zajęło jej zdobycie popularności, dzięki której mogła ukrywać swoje rodzinne kłopoty. Teraz jednak zamieszkała w jednej z najbogatszych dzielnic Bostonu ze swoją matką, jej narzeczonym i jego córką, Eloise. I właśnie dzięki paczce przyjaciół swojej przyszłej siostry przyrodniej - ze szczególnym uwzględnieniem jej przystojnego, aroganckiego chłopaka, Finna - India znowu czuje się tak, jak nie chciała już nigdy więcej - jak śmieć. 
India nie jest jednak jedyną osobą, która obawia się o swoje sekrety z przeszłości. Eloise i Finn, najpopularniejsza para w szkole, wcale nie są osobami, za jakie uchodzą. Życie wszystkich naokoło jest znacznie bardziej skomplikowane niż by się mogło wydawać. Gdy India powoli zbliża się do Finna i zaprzyjaźnia z Eloise, zagrażając w ten sposób pozorom, które pozwalają im funkcjonować, nienaruszone pozostają tylko prawdy brutalne i piękne, wystarczająco wielkie, aby zmienić ich na zawsze. 
Poruszająca historia o przyjaźni, tożsamości i akceptacji od autorki z listy bestsellerów New York Timesa, Samanthy Young, złamie Wasze serce i poskłada je na nowo.

Data premiery: 18 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Abbi Glines "Jesteś moim światłem"

Opis: Małe amerykańskie miasteczko, troje przyjaciół z dzieciństwa i miłosne rozterki. 
Willę, Brady'ego i Gunnera łączy coś więcej niż tylko przyjaźń... 
Willa nie pozwala nikomu zbliżyć się do siebie. Nie potrafi wymazać z pamięci złych decyzji, które podjęła w przeszłości. Dziewczyna nieustannie walczy o wybaczenie rodziny. Brady był kiedyś najlepszym przyjacielem i miłością z dzieciństwa Willi. Teraz wszystko się zmieniło. Gunner, szkolna gwiazda futbolu o narcystycznym charakterze, nie dba o nikogo oprócz siebie... z wyjątkiem Willi, którą rozumie jak nikt inny. 
Gdy tajemnice wychodzą na jaw, dawni przyjaciele z dzieciństwa muszą stawić czoła prawdzie... 
"Abbi Glines potrafi zaczarować czytelnika swoją opowieścią. Nie mogłam oderwać się od historii Willy i Gunnera. Fani twórczości Abbi na pewno nie będą zawiedzeni!"
IsaX, lubimyczytac. pl

Data premiery: 18 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Helen Hardt "Pożądanie"

Opis: Pozostawiona przez narzeczonego przy ołtarzu Jade Roberts szuka pocieszenia na ranczu swojej najlepszej przyjaciółki. Jej upokorzenie jest wciąż żywe, więc nie spodziewa się, że jej serce zabije mocniej dla kogokolwiek. Lecz gdy powściągliwy brat Marjorie, cudowny kowboj z Gór Skalistych, całuje ją po raz pierwszy, pękają wszystkie tamy. 
Talon Steel jest rozbitkiem, który nigdy w pełni nie wyleczył się z traumy, jakiej doznał w dzieciństwie. Żyje, biorąc od kobiet to, co mu dają, i nie oferując nic w zamian. Do chwili gdy w jego życiu pojawia się Jade – piękna, słodka i gotowa. Jego pragnienie, by ją mieć, przeradza się w pożądanie, które – jak się obawia – nigdy nie zostanie zaspokojone. 
Iskrzącą namiętność prześladują dawno pogrzebane sekrety, które mogą doprowadzić do rozstania. Czy miłość zwycięży?

Data premiery: 18 kwietnia 2018 rok


Autor i Tytuł: Tijan "Fallen Crest. Rodzina"

Opis: Druga część jednej z najpopularniejszych serii New Adult na świecie. 
Samantha i Mason są w sobie szaleńczo zakochani. Wydaje się, że nic nie stanie na drodze ich miłości, jednak pojawia się problem, bo nie wszyscy akceptują ten związek. Matka Samanthy to typ kobiety, która nie powstrzyma się przed niczym, aby osiągnąć to, czego pragnie. Analise robi wszystko, by rozdzielić parę. Dopuszcza się nawet szantażu i stawia Sam ultimatum. Kiedy wspomnienia z przeszłości wracają do niej z pełną siłą, dziewczyna musi znaleźć w sobie dość odwagi, by sprzeciwić się matce. Jeśli się zawaha, przyszłość Masona będzie przesądzona. 
Czy Mason będzie walczył o ich miłość? Czy Samantha znajdzie w Fallen Crest kochającą rodzinę, jakiej nigdy nie miała?

Data premiery: 19 kwietnia 2018 rok

SERIALE!


Tytuł: Shadowhunters

Sezon: 3 sezon

Data premiery: 4 kwietnia 2018 rok


Tytuł: Legion

Sezon: 2 sezon

Data premiery: 5 kwietnia 2018 rok


Tytuł: Fear The Walking Dead

Sezon: 4 sezon

Data premiery: 16 kwietnia 2018 rok

   I to tyle ode mnie na dzisiaj. Czekacie na jakieś książki z moich premier? A może na coś innego? Czekam na Wasze komentarze. ;)

Pozdrawiam. ;**

P.

&220 "Moc" Anna Lewicka - RECENZJA.!

 Hej. ;) AUTOR: Anna Lewicka TYTUŁ" "Moc" TŁUMACZENIE: - GATUNEK: Romans WYDAWNICTWO: Jaguar ILOŚĆ STRON: 357 SERIA: "Tr...