17 kwietnia 2019

&129 Cytaty #7.!

Hej kochani.!

   Już tylko kilka dni zostało do świąt Wielkanocnych. U mnie sprzątanie i pakowanie przed zbliżającą się przeprowadzką, którą mamy z chłopakiem zaplanowaną na 1 Maja, czyli w majówkę, ale i w Naszą pierwszą rocznicę. ;) Żeby troszkę odpocząć od tego tempa życiowego wracam dzisiaj z serią, która gdzieś zaginęła na moim blogu. A będzie to post z cytatami przeze mnie wybranymi z książek i małym komentarzem dlaczego akurat ten, a nie inny. Zapraszam do czytania. ;)

Życie jest wystarczająco pełne problemów,
daj spokój tym, które nie istnieją.
STRAŻNICZKA MIODU I PSZCZÓŁ

   Nie macie czasami tak dziewczyny, że wynajdujecie problemu, za przeproszeniem, z dupy? Ja tak czasami mam i później chodzę jak struta. Bo widzę problem tam gdzie go tak naprawdę nie ma, gdyby przekalkulowała daną sytuację na zimno. Ale walczę z tym i coraz milej mi się żyje. ;)
Największy sekret młodości jest bardzo prosty - jej źródło
znajduje się wewnątrz nas.
PROJEKT MŁODOŚĆ

   Ja pomimo, że zaraz kończę 23 lata staram się nie postarzać duchem. ;) Jest ten instynkt już, że mieszkam sama, muszę opłacać mieszkanie, rachunki, gotować czy sprzątać. Bo nikt inny za mnie tego nie zrobi. I dorosłość czasami dobija, ale jest nieunikniona. Trzeba walczyć, aby dorosłość nie napawała nas monotonią. I czasami odnaleźć w sobie wewnętrzne dziecko i po prostu zrobić coś szalonego. ;)

Najważniejsze rzeczy w życiu nie są rzeczami!
THE WISH

   Miłość, szczęście, troska o innego człowieka. Nie możemy ich dotknąć, a są dla Nas najważniejsze. Owszem, są rzeczy jak pieniądze czy przedmioty, które nas uszczęśliwiają i sprawiają, że żyje się lepiej. Ale żadne pieniądze nie zastąpią Ci szczęścia, które wywołuje uśmiech kochanej osoby. ;)

Sny są jak odkręcony kurek z naszymi tęsknotami.
To znaki, którym warto przyjrzeć się z bliska.
STRAŻNICZKA MIODU I PSZCZÓŁ

   Mi rzadko kiedy co się śni. Nie wiem czy jestem taka przemęczona i mój mózg też się wyłącza, gdy tylko zasypiam czy co jest. Ale dzisiaj o dziwo miałam sen. Byłam w bibliotece i nie mogłam się zdecydować co chcę wypożyczyć. A wczoraj byłam w bibliotece i oddawałam książki. Hmm to chyba oznacza, że trzeba się tam wrócić hehe. :D

Nie możesz ocenić, czy książka sprawi Ci radość,
gdy tkwi na regale.
MANGA SPRZĄTANIA

   Gdy kupujemy nową książkę, albo dostajemy w prezencie już jest jakaś tam radość. Gdy ma jeszcze piękną okładkę to podwójnie się cieszymy. Ale ani jedno, ani drugie nie da nam takiej radości jak przeczytanie książki, która nam się spodoba. Dlatego moim postanowieniem na 2019 rok, jest aby przeczytać te książki, które zalegają mi na półce i skompletować serię do końca, w których mam po 1 tomie czy więcej. Abym mogła być dumna z mojej małej, domowej biblioteczki. I móc polecać znajomym z własnych odczuć, gdy przyjdą do mnie. ;)


I to tyle ode mnie na dzisiaj. Znacie te cytaty? Czytałyście książki, z których pochodzą? Podzielcie się swoimi odczuciami co do ncih w komentarzach. ;)

Pozdrawiam. ;**

P.

4 kwietnia 2019

&128 Prywatność Poetki #2 Co Robię w Wolnym Czasie, Gdy Nie Czytam? ;)

Hejoszki mordki moje.! ;D

   Co u Was słychać, jak mija pierwszy tydzień słonecznego kwietnia? Mi bardzo dobrze, na pakowaniu. :D Tak, przeprowadzamy się z chłopakiem do nowego mieszkania w przyszły weekend, więc zbieramy wszystkie swoje klamoty i pakujemy powoli. Większość już spakowana, więc powoli do przodu. A dziś na blogu wracam do serii "Prywatność Poetki", ponieważ takie luźne, pisane posty też czasami są potrzebne, a więc zapraszam do czytania. Polecam zrobić sobie kawkę czy herbatkę, bo może być długo. ;)

   Każda z Was na pewno ma tak, że pomimo czytania i pisania recenzji ma również inne hobby. Ja również. Nie tylko słowem pisanym człowiek żyje. ;) Jednym z takich moich w sumie uzależnień w ostatnich dni jest malowanie mandali. Nie, nie. Nie rysuje ich sama, aż taka uzdolniona nie jestem. :D Ale chłopak ostatnio mi kupił jako prezent całą książkę do kolorowania, bo według niego potrzebuje się czasami odstresować. :D I uwierzcie mi świetnie się to sprawdza! Kolorujesz, nie myślisz, dzięki temu ograniczam palenie również. Ponieważ maluje mandale szczegółowo i stawiam sobie postanowienie, że póki jej nie skończę to nie palę. I działa. Więc to jest świetne odstresowanie i odreagowanie, aby się wyciszyć. ;) I również dzisiaj jadę do hurtowni, aby kupić mazaki, żeby moje mandale były jeszcze barwniejsze.







   Tak samo jak mandale odstresowuje mnie... robienie na drutach. Tak, mam 22 lata i robię na drutach. Ale mnie to odpręża, daje radość ze stworzonej robótki. Teraz aktualnie chcę wykorzystać całą wełnę jaką mam, aby zrobić pled na Nasze nowe mieszkanie. Trochę czasu temu trzeba poświęcić, ponieważ jestem perfekcjonistką i dla mnie tak samo jak pokolorowana mandala, robienie na drutach musi być idealne. Bycie perfekcjonistką jest czasami wkurzające, ponieważ już jak mi jakieś oczko ucieknie i coś się spieprzy to potrafię spruć całą robótkę i zaczynać od nowa. Takie życie. ;D





   Oczywiście jeśli nie czytam to zajmuje się też takimi typowo domowymi rzeczami. Sprzątam, gotuję, chodzę na spacery z psem. Uwielbiam robić pranie i myć naczynia. Gdy widzę rozwieszone pranie i umyte naczynia na suszarce to po prostu jestem szczęśliwa. Że umiem sobie poradzić ze wszystkim co mi daje życie. Z domem, pracą, związkiem, wychowaniem psiny, recenzowaniem książek, prowadzeniem bloga i jeszcze znaleźć czas na moje hobby o których pisałam wyżej. Każdy powinien mieć dla siebie w ciągu dnia chociaż te 2-3 godzinki relaksu. Mój chłopak na przykład odpoczywa przed grami. Ja też czasami w coś pogram, ale ostatnio wzięłam sobie do serca postanowienia Nowo Roczne i jeśli nie muszę to nawet nie odpalam laptopa. W pracy już siedzę 8 godzin przed monitorem prawie non stop, więc wiem jak to może męczyć. Więc po co nadwyrężać sobie oczy jeszcze bardziej? ;)

   To tyle, taki luźniejszy post, ale mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. A Wy co robicie, gdy nie czytacie? Chętnie poczytam sobie Wasze komentarze i może znajdę jakąś nową rzecz dla siebie. Ale chyba by mi 24 godzin zabrakło, żeby spełniać wszystkie swoje pasje hehe. ;)

Pozdrawiam. ;**

P.

1 kwietnia 2019

&127 Podsumowanie Marzec 2019 Rok.!

Hejko hejko! :D

   Witam Was w pierwszym dniu kwietnia. Mamy dzisiaj Prima Aprilis i już kumple z pracy wykorzystali fakt, że byłam niewyspana rano. Ale przynajmniej pozytywnie zaczęłam dzień hehe. ;) Z racji, że mamy początek miesiąca czas na podsumowanie poprzedniego. Zapraszam!

PRZECZYTANE KSIĄŻKI: 5.!

Tyle samo co w poprzednim miesiącu, ale super, że nie mniej. Więc jestem zadowolona. ;)

1. Louise Jensen "Siostra" 9/10
2. Denise Hunter, Deborah Raney, Betsy St. Amant "Panny Młode. Zima" 10/10
3. M.A. Bennett "STAGS" 8/10
4. Janina Lesiak "Eleonora z Hasburgów Wiśniowiecka. Miłość i korona" 6/10
5. Penelope Bloom "Jego Banan" 10/10







Najlepszymi książkami w tym miesiącu były "Panny Młode. Zima" oraz "Jego Banan", a najgorszą "Eleonora z Hasburgów Wiśniowiecka. Miłość i korona".

Ilość przeczytanych stron: 1 672 (O 141 stron więcej niż w zeszłym miesiącu :D)

Ilość przeczytanych stron od początku roku: 4 178.

Recenzenckie: 4.

Z domowej biblioteczki: 0.

Wypożyczone z biblioteki: 1.

   Mnie się podoba mój marzec w książkach. ;) Z miesiąca na miesiąc czytam coraz więcej stron i bardzo mnie to cieszy. A jak Wam miną ten miesiąc? Podzielcie się w komentarzach. ;) 

Pozdrawiam. ;**

P. 

&221 "Wrobiona" C.L. Taylor - RECENZJA.!

 Hej. ;) AUTOR: C.L. Taylor TYTUŁ: "Wrobiona" TŁUMACZENIE: Izabela Matuszewska GATUNEK: Kryminał/Thriller WYDAWNICTWO: Albatros IL...