Szkoda, że dorośli się nie cieszą. (...).
Dorośli planują i wykonują.
Grażyna Plebanek "Nielegalne związki"
Autor: Grażyna Plebanek
Tytuł: Nielegalne związki
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 336
Gatunek: Literatura piękna, Erotyka
Opis książki: Miłość i zdrada z punktu widzenia mężczyzny. Opowieść o uczuciu, które nie ma prawa istnieć, a zarazem analiza struktur społecznych ograniczających wolność człowieka, wikłających go w role, których nie jest w stanie wypełnić. Bruksela. Miasto władzy, wielkiej polityki i układów, miasto gdzie krzyżują się drogi wszystkich narodów kontynentu. Ona - Megi. Polska prawniczka, robiąca karierę w Komisji Europejskiej. Piękna, inteligentna kobieta, za którą mężczyźni oglądają się na ulicy, matka dwójki wspaniałych dzieci. On - Jonathan. Mąż, pisarz. Zajmuje się domem. Męski odpowiednik Anny Kareniny, rozdarty między miłością do rodziny a gwałtowną namiętnością do innej kobiety. Ta druga - Andrea. Narzeczona szefa Megi. Ambitna dziennikarka telewizyjna. Piękna, zmysłowa, uwodzicielska. Spotyka się z Jonathanem w kościołach, do których w świeckiej Brukseli nikt nie chodzi. Plebanek opowiada o zmaganiu z wymykającym się spod kontroli uczuciem, wyrzutach sumienia, lęku przed ranieniem bliskich. Bez pruderii pisze o seksie, otwarcie stawia pytania o miłość, pożądanie i wierność.
Moja recenzja!
Janusz/Jonathan - mąż i ojciec, który z rodzinnej Polski wyemigrował z rodziną do Brukseli. Z zwodu jest pisarzem bajek dla dzieci i wykładowcą kursu kreatywnego pisania.Magdalena/Megi - żona Jonathana, pracuje w dużej korporacji i w wolnej chwili odciąża męża i pomaga mu w domu.
W nielegalnym związku nie ma miejsca na prawdę,
prawda może rozsadzić nielegalną konstrukcję.
Boooooże... Myślałam, że nie zdzierżę tej książki. :/ A, że mam zasadę czytania książek do końca, nawet jeżeli jak patrzę na nią i biorę do ręki mam odruch ucieczki to i tak skończę. I tak też było z tą książką...
Książka jest napisana z perspektywy Jonathana, który wydaje się być zagubionym w życiu czternastolatkiem, a nie dorosłym facetem. Poznaje on Andree, z którą zdradza swoją żonę kiedy tylko może. Czuje się z tym źle, ale nie może oprzeć się seksownej kochance. Gdy czytałam sceny ich spotkań i seksu to miałam takie uczucie obrzydzenia w sobie, że jak ktoś mnie widział przy czytaniu tej książki to myślał, że coś mnie boli i zaraz pobiegnę do toalety zwrócić obiad. Człowieku jak lecisz na inną to chociaż nie rań dzieci i żony i odejdź od nich!
Nie rozumiem też jak Megi mogła nie ogarnąć co się dzieje. Przecież chodzili na imprezy gdzie była również Andrea i naprawdę trzeba chyba być ślepym jeżeli się nie widzi jak Twój mężczyzna na nią patrzy, a w domu po kryjomu wypisuje do niej erotyczne sms-y.
Nic więcej nie mam do napisania po za tym, że nie polecam w 100% i żałuje straconego czasu na te ponad 300 stron.
Buziaki. :**
Ocena: 2/10
Data przeczytania: 14 maja 2017 rok
Ojej, szkoda, że tak Cię zawiodła.
OdpowiedzUsuńNiestety nie można trafiać na same perełki w literaturze. ;)
UsuńBuziaki. :**